czwartek, 16 listopada 2017

Uziemienie cz.1

UZIEMIENIE W SKRÓCIE 
Czym jest uziemienie?
Uziemienie to połączenie ciała z niewyczerpalnymi, delikatnymi energiami Ziemi. Oznacza chodzenie boso na zewnątrz i/lub siedzenie, pracę, spanie po podłączeniu do przewodzącego urządzenia, która dostarcza ciału naturalną, uzdrawiającą energię Ziemi. Na przestrzeni ponad dziesięciu lat tysiące ludzi na całym świecie – mężczyźni, kobiety, dzieci, sportowcy – włączyli uziemienie do swoich codziennych zajęć. Rezultaty zostały udokumentowane i są niezwykłe. Uziemienie to bardzo naturalna i bezpieczna czynność. Jest proste, łatwe i jednocześnie potężne. Uziemienie jest uważane za prawdziwe brakujące ogniwo w procesie bilansowania zdrowia, ma wielki potencjał czynienia dobra na rzecz ludzkości.

Co się wtedy dzieje?
Ciało zostaje skąpane w ujemnie naładowanych wolnych elektronach, obficie występujących na powierzchni Ziemi. Natychmiast wyrównuje ono swój poziom energii elektrycznej lub potencjał elektryczny, osiągając takie same wartości, jakie wykazuje Ziemia. Stajemy się ponownie zjednoczeni z naturalnymi sygnałami elektrycznymi płynącymi z Ziemi, oddziałującymi na wszystkie organizmy żyjące na jej powierzchni. Uziemianie to naturalny sposób na ochronę delikatnych bioelektrycznych obwodów ciała przed elektrycznymi ładunkami statycznymi oraz interferencjami. Co ważniejsze, umożliwia ciału odbiór wolnych elektronów, stabilizujących sygnałów elektrycznych oraz energii Ziemi. Uziemienie niweluje niestabilność elektryczną i niedobór elektronów. Napełnia mocą i energetyzuje ciało. Uziemienie przywraca ciału wewnętrzną, naturalną, elektryczną stabilność oraz swoisty rytm, który wspiera normalne funkcjonowanie układów ciała, takich jak system sercowo-naczyniowy, oddechowy, trawienny oraz odpornościowy. Przeciwdziała niedoborowi elektronów, co ogranicza stany zapalne – powszechną przyczynę wielu chorób. System nerwowy zostaje „przełączony” z trybu stresu jako czynnika dominującego na trym spokoju i lepszego snu. Jest to powrót ciała do naturalnego stanu elektrycznego umożliwiającego mu łatwiejszą samoregulację i uzdrawianie się. 

Jakie są odczucia?
Często jest to uczucie spokoju i dobrego samopoczucia, a czasem wrażenie ciepła i mrowienia. 

Czy poczujesz się lepiej?
Najczęściej tak. Nierzadko nawet bardzo szybko. Stopień poprawy różni się w zależności od osoby. Najlepiej, aby uziemienie stało się długoterminowym uzupełnieniem naszych codziennych zajęć i aby uskuteczniać je jak najczęściej w celu osiągnięcia maksymalnych korzyści. Gdy zaprzestaniemy uziemiania, objawy powoli powrócą. 

Co daje uziemienie?
Obserwacje i badania wskazują na wymienione poniżej korzyści płynące z uziemienia. Dzięki trwającym nadal badaniom, być może dowiemy się o jeszcze innych korzyściach. 

Uziemienie: 
- Likwiduje przyczyny stanów zapalnych, łagodzi lub eliminuje objawy wielu chorób związanych z zapaleniami. 
- Redukuje lub likwiduje przewlekłe bóle. 
- W większości przypadków poprawia sen. 
- Zwiększa poziom energii. 
- Zmniejsza stres i sprzyja zachowaniu spokoju poprzez ukojenie systemu nerwowego i regulację hormonów stresu. 
- Reguluje biologiczne rytmy organizmu. 
- Rozrzedza krew, poprawia ciśnienie i przepływ krwi. 
- Łagodzi napięcie mięśniowe i bóle głowy. 
- Zmniejsza objawy wahań hormonalnych i dolegliwości menstruacyjnych. 
- Radykalnie przyspiesza leczenie i pomaga zapobiegać powstawaniu odleżyn. 
- Redukuje lub eliminuje zmęczenie po podróży samolotem spowodowane różnica czasu. 
- Chroni ciało przed potencjalnie zakłócającymi zdrowie polami elektromagnetycznymi (EMF) 
- Przyspiesza regenerację po intensywnych ćwiczeniach fizycznych.

ELEKTRYCZNY CZŁOWIEK NA ELEKTRYCZNEJ PLANECIE
Nasza planeta jest baterią o wadze sześć tryliardów ton (to sześć z dwudziestoma jeden zerami) nieprzerwanie ładowaną przez promieniowanie słoneczne, wyładowania atmosferyczne i ciepło z jej roztopionego, położonego w głębi jądra. Rytmiczne pulsowanie naturalnej energii przepływającej przez Ziemię i emanującej z jej powierzchni utrzymuje biologiczny mechanizm globalnego życia w rytmie i równowadze. Dotyczy to wszystkiego, co żyje na lądzie czy morzu: ludzi, zwierząt, ryb, roślin, drzew, owadów, bakterii, wirusów. Na przestrzeni wieków ludzie wędrowali, siedzieli, stali i spali na ziemi – skóra ich miała kontakt ze „skórą” Ziemi – nieświadomi faktu, że właśnie wtedy ciału przekazywany jest naturalny sygnał elektryczny. Dopiero niedawno wiedza na temat tego połączenia, a także jego znaczenie zostały zbadane i wyjaśnione przez naukowców – ekspertów od geofizyki, biofizyki, elektrotechniki, elektrofizjologii i medycyny. Energia elektryczna Ziemi utrzymuje ład i porządek w częstotliwościach pól naszego własnego ciała.  Każdy z nas jest zbiorem dynamicznych, elektrycznych obwodów. W żywej matrycy naszych ciał tryliony komórek nieustannie przewodzą i odbierają energię na skutek zaprogramowanych reakcji chemicznych. Wyobraźmy je sobie, jako mikroskopijne elektroniczne maszyny. Przepływ wody i substancji odżywczych w komórkach jest regulowany przy pomocy pól elektrycznych, a każdy typ komórki posiada swój zakres częstotliwości, na której operuje. Głównymi przykładami elektrycznych podsystemów pracujących w naszych bioelektrycznych ciałach są: serce, mózg, system nerwowy, mięśnie i system immunologiczny. Tak naprawdę wszystkie nasze ruchy, zachowania i działania zasilane są elektrycznością.

Nasze bose stopy zaopatrzone w gęstą sieć zakończeń nerwowych rzadko mają kontakt z ziemią. Nosimy izolacyjne buty z syntetyczna podeszwą. Śpimy nad ziemią, na podwyższonych łóżkach często zrobionych z izolacyjnego materiału. Funkcjonujemy w oderwaniu od powierzchni ziemi co może przysparzać niepotrzebnych cierpień.

Naturalne częstotliwości Ziemi to fale energii wygenerowane przez ruchy cząsteczek subatomowych zwanych wolnymi elektronami. Jądro zawiera protony o ładunku dodatnim oraz neutrony, nie posiadające ładunku. Natomiast elektrony mają ładunek ujemny. 

TY JAKO ELEKTRYCZNIE PRZEWODZĄCY
Zewnętrzne fale elektronów płynących w przewodnikach są tak luźno „uwiązane”, że bezproblemowo przemieszczają się w przestrzeni pomiędzy atomami. Są jakby rodzajem gazu wokół atomów i swobodnie przepływają przez cały przewodzący materiał. Dlatego nazywamy je wolnymi elektronami. Są jak wolne duchy nie uwikłane w związek z żadnym atomem, wchodzącym w skład stałego materiału. W materiałach izolacyjnych elektrony funkcjonują w ścisłym  powiązaniu z ich atomami. Nie ma w nich wolnych elektronów, więc przez takie substancje nie może płynąć prąd. Przykładowe materiały izolacyjne to: plastik, guma, szkło i drewno. Półprzewodniki to coś pomiędzy tymi dwoma materiałami – czasem przewodzą, czasem nie. Ich przewodność elektryczna nie jest tak dobra jak przewodników, ale nie tak słaba jak w przypadku izolatorów. Półprzewodniki to kręgosłup współczesnego sprzętu elektronicznego, gdyż ich przewodność może być regulowana dzięki użyciu pola elektronicznego.


Nasze ciało, podobnie jak Ziemia, składa się głównie z wody i minerałów, a oba te związki  są znakomitymi przewodnikami elektronów. Wolne elektrony nieprzerwanie pulsujące na powierzchni przewodzącej Ziemi, zasilane przez zjawiska naturalne – promieniowanie słoneczne, tysiące wyładowań atmosferycznych na minutę oraz energię wytwarzaną przez wewnętrzne jądro planety – są bezproblemowo transportowane w górę do naszego ciała  i są po nim rozprowadzane, gdy tylko nastąpi bezpośredni kontakt skóry z ziemią.
Pod koniec dziewiętnastego wieku naukowcy po raz pierwszy zmierzyli subtelne prądy Ziemi w różnych miejscach na świecie. Do ich opisania używali takich słów jak „spokojny” i „łagodny”. Współczesna nauka nazywa je „prądami tellurycznymi” i uznaje za część większego systemu zwanego „globalnym obwodem elektrycznym”, obejmującym chmury oraz całą atmosferę. Napięcie elektryczne na powierzchni Ziemi wzrasta i maleje w zależności od pozycji słońca. Jego intensywność jest korzystna i „energetyczna” za dnia, wspiera wtedy nasze dzienne czynności, od porannego przebudzenia aż do zaśnięcia. Podczas godzin nocnych jest mniej korzystne i sprzyja w ten sposób odpoczynkowi. Ten model wzrostów i spadków napięcia wprawia w ruch i steruje mechanizmami ciała, które regulują cykle snu, produkcji hormonów i podtrzymania dobrej kondycji oraz zdrowia.

POŁĄCZENIA Z PRZESZŁOŚCI

Podstawy zjawiska elektryczności były znane już od starożytności, lecz zostały one zastosowane do celów przemysłowych i mieszkaniowych dopiero około sto dwadzieścia lat temu. Elektrony zostały odkryte dopiero w 1897 roku. Aczkolwiek od zawsze powszechnie wiadomo było, że ziemia posiada niezwykłą, uzdrawiającą energię i przekonanie to stanowiło podstawowy aspekt spójności z naturą. Ziemia była święta. Wiedza ta przekazywana z pokolenia na pokolenie, przetrwała na całym świecie. Wszystkie cywilizacje rozpoznawały i dostosowywały się do cykli natury w celu zapewnienia sobie przetrwania i poprawy zdrowia. Świadomość istnienia zależności pomiędzy prawami Ziemi, życiem i zdrowiem wyrażona była językiem tamtych czasów.


Qi (czytaj czii) jest główną zasadą w historii chińskiej mądrości i mianem tym określa się energię lub naturalną siłę, która wypełnia wszechświat. Z hinduskiej epoki wedyjskiej pochodzi równoznaczne określenie prana, oznaczające „siłę witalną”. W tradycji chińskiej niebiańskie Qi składa się z sił, które ciała niebieskie wywierają na Ziemię, a są nimi światło słoneczne, blask księżyca oraz wpływ księżyca na pływy. Ziemskie Qi znajdujące się pod wpływem i kontrolowane przez niebiańskie Qi, składa się z linii i wzorów energii, jak również z ziemskiego pola magnetycznego oraz gorącego żaru ukrytego pod ziemią. W ziemskim Qi ludzie, zwierzęta i rośliny posiadają swoje własne pole Qi. Wg tej koncepcji wszystkie naturalne obiekty znajdują się pod wpływem naturalnych cykli niebiańskiego i ziemskiego Qi.

Chodząc boso absorbujemy ziemskie Qi, więc nie powinno dziwić, że chodzenie bez butów jest tak relaksujące, a ćwiczenia mające na celu wzmacnianie ciała i relaksowanie umysłu (na przykład joga, tai chi i qigong – chi gung) są często wykonywane bez obuwia. Punktem centralnym chińskich praktyk jest „hodowanie korzenia”, co polega na otwarciu się na komunikację pomiędzy spodem stopy a Ziemią. Proces ten przebiega poprzez punkt „yong quan”, w akupunkturze opisywany jako punkt „nerka 1”.

Herkules, jeden z największych herosów w greckiej mitologii walczył z Anteuszem i udało mu się pokonać giganta. Wg legendy Anteusz był niepokonany tak długo, jak długo jego stopy pozostawały w kontakcie z ziemią, z której czerpał on swoją siłę. Nikt przedtem nie zdołał go pokonać. Herkules, który znał sekret Anteusza, podniósł giganta  z ziemi i udusił go.
Połączenie z ziemią szanowali  również rdzenni Amerykanie. Świętej pamięci Ota Kte (Luther Stojący Niedźwiedź) pisarz, nauczyciel i przywódca plemienny z tradycji Siuksów Lakota  podsumował to tak: „Starzy ludzie po prostu kochali glebę. Siadali na ziemi czując bliskość tej opiekuńczej siły. Dotykanie Ziemi było dobre dla skóry. Gleba była kojąca, wzmacniająca, oczyszczająca i uzdrawiająca”.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz