Wydzielanie potu przez skórę to
naturalny proces odpowiedzialny za utrzymanie odpowiedniej temperatury ciała i
prawidłowego pH skóry. Wraz z potem wydalane są zbędne związki powstałe w
procesie przemian metabolicznych między innymi szkodliwe substancje jak kwas
moczowy czy amoniak. Poza tym pot tworzy wraz z wydzieliną gruczołów łojowych,
barierę na powierzchni skóry chroniącą przed patogenami i niekorzystnym wpływem
czynników zewnętrznych.
POT NIE MA ZAPACHU
POT NIE MA ZAPACHU
U zdrowego człowieka w normalnym
stanie pracują głównie gruczoły ekrynowe, które wydzielają pot składający się w
99% z wody. Przy zmianach fizjologicznych takich jak choroby czy stres do pracy
zostają zaangażowane gruczoły apokrynowe, wydzielające pot zawierający białko i
tłuszcz, które są pożywką dla bakterii żyjących na skórze, następnie
produkowane przez bakterie związki powodują nieprzyjemny zapach. Gdy blokujemy
wydostawanie się potu w węzłach chłonnych gromadzą się większe ilości toksyn,
to z kolei prowadzi do wzmożonego powstawania przykrego zapachu. Naturalny
proces usuwania toksyn zostaje zaburzony i organizm zatruwanie się od środka.
Brzydki zapach potu może być spowodowany nie tylko chorobami i stresem, ale
także przyjmowanymi lekami lub niewłaściwą dietą. Wpływ na zapach wydzielany
przez skórę mają takie czynniki jak: brak mikroelementów (szczególnie niedobór
cynku) w organizmie, obecność toksyn we krwi, spożywanie alkoholu, palenie
papierosów itp.

DBAJMY O ZDROWIE FIZYCZNE I PSYCHICZNE
Tak jak napisałem powyżej. Przy zmianach fizjologicznych takich jak choroby czy stres do pracy zostają zaangażowane gruczoły apokrynowe, wydzielające pot zawierający białko i tłuszcz, które są pożywką dla bakterii żyjących na skórze, następnie produkowane przez bakterie związki powodują nieprzyjemny zapach. O zdrowie można zadbać na wiele sposobów. Na tej stronie na pewno znajdziesz wiele z nich.
UNIKAJMY MATERIAŁÓW SYNTETYCZNYCH I WYBIERAJMY PRZEWIEWNE
UBRANIA
Materiały syntetyczne utrudniają
skórze „oddychanie”, dlatego najlepiej ich unikać. Czasem warto też rozebrać się do naga i dać ciału trochę wolności. Gdy pogoda dopisuje warto skorzystać z
okazji i zrzucić tyle ubrań na ile to możliwe.
WODA
WODA
Odpowiednio duże nawodnienie organizmu
jest bardzo ważne, ponieważ pomaga w usuwaniu toksyn z organizmu. Zaleca się
picie 2-3 litrów wody dziennie.
CHLOROFIL

Smaczne, pożywne i proste w przygotowaniu są zielone szejki (wegańskie), które dzięki słodkim owocom ułatwiają spożycie nawet dużej ilości zieleniny (np. szpinak, jarmuż, sałata). Zachęcam do korzystania z dziko rosnących roślin jadalnych, które są dobrej jakości (jeśli zbieramy w odpowiednim miejscu) i całkowicie za darmo. Przy okazji zbiory dzikich roślin zagwarantują nam spacer na świeżym powietrzu i kontakt z naturą, którego nigdy za wiele. Bogatym źródłem chlorofilu jest również sok z trawy pszenicznej.
POKRZYWA

Herbatka lipowa (kwiaty lipy) pobudza wydalanie z organizmu produktów przemiany materii, co może zmienić zapach potu.
Picie naparu z zielonej herbaty pomaga
w pozbyciu się brzydkiego zapachu. Zawarte w zielonej herbacie polifenole
zapobiegają rozwojowi bakterii, jak i
wytwarzaniu przez nie brzydko pachnących związków chemicznych.
DEZODORANT

Niestety niewielu ludzi doświadcza obecnie życia obfitującego w powyższe elementy. Z tego też względu poniżej przedstawiłem efekt moich poszukiwań zdrowego i prostego dezodorantu. Ja obecnie używam oliwy magnezowej, natomiast oprócz swoich niezaprzeczalnych zalet posiada jedną małą wadę. Składników nie znajdę w swoim ogrodzie czy w lesie. Dla mnie ma to o tyle znaczenie, że fascynuje mnie sztuka prostego, samowystarczalnego życia. Rzecz jasna człowiek zawsze jest w jakiś sposób zależny od natury i od innych ludzi. Nie jestem w stanie wszystkiego się nauczyć i zrobić sam., jak np. siekiery, szkła do okna, zamka do drzwi czy chociażby roweru. Mogę oczywiście rower zamienić na konia, ale o konia trzeba umieć zadbać, zrobić np. siodło i rzecz jasna nie wszędzie konno da się wjechać itd. Są ludzie, którzy znają się na czymś lepiej i poświęcają na naukę danej umiejętności sporo energii i czasu. W grupie siła i dlatego każdy może poznać podstawy w różnych dziedzinach, ale żeby być w czymś specjalistą i rozwijać daną tematykę potrzeba na to czasu. Jedna osoba po prostu nie da rady wiedzieć i umieć wszystkiego.
Próba samodzielnego funkcjonowania w naturze bez sięgania po nowoczesne udogodnienia, nad którymi pracowali inni ludzie skończyło by się podobnymi obrazkami jakie możemy podziwiać na fascynującej stronie https://primitivetechnology.wordpress.com/. Autor strony nie żyje na co dzień tak jak widzimy to na jego filmach. Jednakże pięknie ukazuje jak człowiek radził sobie bez nowoczesnych narzędzi i materiałów mając do dyspozycji to co go otacza.
Moim pragnieniem jest być niezależnym na tyle na ile to możliwe. Wieść proste a zarazem bogate i komfortowe życie zachowując przy tym szacunek do całej planety i wszystkich żywych istot ją zamieszkujących. Dzielić się wiedzą i doświadczeniem. To jest właśnie to na czym mi zależy.

Kosmetyki dostępne w sklepach pozostawiają wiele do życzenia, jeśli chodzi o ich skład. Osobiście nie mam problemu z mocnym, niemiłym zapachem. Inaczej ma się sprawa, gdy jestem w miejscu publicznym lub w towarzystwie a upalne dni czy ciężka fizyczna praca sprawiają, że nawet mój pot wydziela delikatny, ale niekoniecznie przyjemny aromat. Dla mnie to znak, że w takich sytuacjach warto skorzystać z alternatywy dla sklepowych specyfików.
CYTRUSY
Jest to najprostszy sposób na
usunięcie przykrego zapachu potu. Wystarczy posmarować się plastrami cytryny
pod pachami. Cytryna usuwa nieprzyjemny zapach, posiada naturalne olejki
zapachowe, działa antyseptycznie i antybakteryjnie. Zawarte w pomarańczy olejki
eteryczne również zapobiegają powstawaniu niemiłego zapachu. Soki owoców
cytrusowych zmieniają odczyn (pH) skóry na bardziej kwaśny. Bakterie źle znoszą
kwaśne środowisko.
PIGWOWIEC ZAMIAST CYTRYNY?

OLEJKI ETERYCZNE
Do smarowania możemy użyć także
antybakteryjnych olejków eterycznych np. z drzewa herbacianego, tymiankowy,
lawendowy, bazylikowy, sosnowy, miętowy, szałwiowy, paczulowy, mandarynkowy,
trawy cytrynowej, bergamotki. Niektóre olejki należy rozcieńczyć w odrobinie
oleju czy wody, ponieważ powodują podrażnienia np. olejek cynamonowy. Możemy
również wykorzystać mocny napar z szałwii (4 łyżeczki na 0, 5 szklanki wody).
Liście szałwii lekarskiej działają ściągająco, gojąco blizny, antyseptycznie,
wzmacniają skórę.
Ze względu na aromatyczne i
antybakteryjne właściwości mięta i rozmaryn dobrze sprawdzają się w walce z
nieprzyjemną wonią potu.
5 listków mięty
Gałązka rozmarynu
1 szklanka wody (250 ml)
Zioła zalewamy zimną wodą. Na dużym płomieniu doprowadzamy do wrzenia, a następnie zmniejszamy ogień i gotujemy przez 15 minut. Potem odcedzamy liście, a powstałym wywarem przemywamy skórę zaraz po wyjściu spod prysznica.
LAWENDOWY SPREJ DO CIAŁA Z OCTEM
Ocet jabłkowy pomaga regulować pH
skóry oraz likwiduje wywołujące brzydki zapach bakterie. Lawenda może być wykorzystywana jako środek antyseptyczny, odkażający,
gojący, pasożytobójczy i owadobójczy. Reguluje nerwowy układ skórny. Użyta do
okładów lub kąpieli drażni nieco skórę, rozszerzając naczynia włosowate, działa
przeciwbólowo.
Przepis 1: Octem (2 szklanki octu owocowego) zalewamy garść kwiatów lawendy i zagotowujemy. Przestudzony płyn przelewamy do butelki ze spryskiwaczem.
Przepis 2: Mieszamy wodę lawendową lub napar z lawendy (1 szklanka) z octem jabłkowym (pół szklanki), wlewamy do słoika i szczelnie zamykamy. Słoik odstawiamy na dziesięć dni w temperaturze pokojowej, dzięki czemu nabierze odpowiednich właściwości. Po dziesięciu dniach preparat należy przefiltrować i używać zmieszanego z wodą w proporcji 1:2. Dezodorant aplikujemy na suche i czyste pachy.

OLEJ KOKOSOWY
Masło kokosowe nierafinowane to
doskonały nośnik zapachu o działaniu przeciwgrzybicznym. Zawiera kwas
laurynowy, który zabija wirusy powodujące grypę, opryszczkę, odrę, żółtaczkę i
inne choroby wirusowe, niszczy bakterie, grzyby, drożdżaki, chroni skórę przed
infekcjami, łagodzi objawy związane z łuszczycą. Olej kokosowy można wymieszać
z olejkiem eterycznym i taką mieszankę używać do smarowania pod pachami. Dobrej
jakości masło kokosowe posiada piękny, intensywny zapach kokosa. Pamiętajmy, że
olej kokosowy robi się płynny w temperaturze około 25 stopni C, dlatego gdy
temperatura zaczyna przekraczać 20 stopni C warto schować olej do lodówki lub w
miejscu gdzie panuje niższa temperatura.
Soda oczyszczona skutecznie eliminuje
zapach potu. Jest to nieorganiczny, bezwonny związek otrzymywany
syntetycznie (wodorowęglan sodowy), będący pośrednim produktem pozyskiwania
węglanu sodu. Natomiast węglan sodu jest produkowany z naturalnych minerałów –
wody morskiej oraz soli. Pomimo syntetycznego pochodzenia, soda (stosowana z
umiarem) nie wywołuje negatywnych efektów ubocznych w naszym organizmie. Ma
natomiast działanie przeciwzapalne i oczyszczające. Jest całkowicie
biodegradowalna (rozpada się w temperaturze powyżej 60 stopni).
Mieszamy nieco sody z wodą lub sokiem
z cytryny, a następnie smarujemy się pod pachami.
¾ szklanki wody
(destylowanej/demineralizowanej)
¼ łyżeczki sody oczyszczonej
10 kropli olejku lawendowego
Do buteleczki typu spray z rozpylaczem
(najlepiej szklanej) wlać wodę i wsypać sodę oczyszczoną. Dokładnie wymieszać i
dodać olejek eteryczny. Jeśli mamy wrażliwą skórę zamiast wody możemy użyć np.
częściowo sok z aloesu lub wyciągu z oczaru wirginijskiego.
OLEJ KOKOSOWY + SODA OCZYSZCZONA
OLEJ KOKOSOWY + SODA OCZYSZCZONA
Mieszamy sodę (3 łyżki) z masłem kokosowym (3 łyżki). Do takiej
mieszanki możemy dodać antybakteryjny olejek eteryczny, 1,5 łyżki mocnego
naparu z szałwii (4 łyżeczki na 0, 5 szklanki wody)lub sok z cytryny - kilkanaście
kropli. W razie potrzeby można dodać trochę skrobi ziemniaczanej (maksymalnie 3
łyżki), dla konsystencji i złagodzenia. Mąka ziemniaczana może zbierać się w
grudki, dlatego należy dobrze wymieszać. Jeśli chcemy uzyskać bardziej
intensywny zapach olejków, dodajemy jeszcze kilka kropli, lecz należy uważać z
ich nadmiarem - zastosowane w nadmiarze działają drażniąco na skórę. Efektem
jest gęsta masa. Niestety podobnie jak sam olej kokosowy masa ta rozpuszcza się
w temperaturze powyżej 20 stopni C. Taki dezodorant nakładamy palcem jak krem
lub po zgęstnieniu w lodówce używamy, jako sztyft. Gotowy dezodorant można z
łatwością przetopić, w celu zmienienia proporcji składników.
OLIWA MAGNEZOWA - skuteczny, nietoksyczny dezodorant + suplementacja
magnezu
Chlorek magnezu działa silnie
antyseptycznie i przeciwzapalnie. Jego antybakteryjne działanie pozwala
utrzymać świeżość przez cały dzień nie dopuszczając do rozwoju bakterii
odpowiedzialnych za przykre zapachy. Nie zatyka przy tym gruczołów potowych,
więc umożliwia naszemu organizmowi oczyszczanie się z toksyn. Chlorek magnezu
zawiera tylko około 12 % elementarnego magnezu, ale wchłania się bardzo szybko.
Jest to najlepsza forma magnezu, jeśli zależy nam na detoksykacji tkanek. Poza
tym, chlorek (nie mylić z chlorem, toksycznym gazem) wspomaga pracę nerek i
może przyspieszyć spowolniony metabolizm. Oprócz uzupełnienia magnezu w
organizmie, oliwa jest niezastąpiona we wszystkich stanach zapalnych. Chlorek
magnezu stosowany bezpośrednio na skórę, jest przez nią absorbowany i posiada
prawie natychmiastowe działanie przeciwbólowe. Wcieranie oliwy przez skórę jest
o wiele skuteczniejsze, niż doustne podawanie tabletek magnezu. Dostarczając
magnez przez skórę, pomijamy cały układ trawienny, dzięki czemu bardzo szybko dostaje
się on do krwi. Poprzez pominięcie żołądka i wątroby, dużo większy udział
procentowy składnika aktywnego przedostaje się bezpośrednio do krwioobiegu,
gdzie jest najbardziej potrzebny. Jest to dobra wiadomość dla osób, które mają
„wrażliwy” żołądek.
Właściwości lecznicze magnezu
Magnez katalizuje wiele procesów
życiowych w ustroju, jest czynnikiem wzrostu, działa tonizująco, jest
czynnikiem regenerującym żywe komórki, przywraca równowagę psychiczną i układu nerwowego,
nerwu trójdzielnego, układu współczulnego, drenuje wątrobę powiększając ilość
wydzielanej żółci, jest antyseptykiem wewnętrznym i zewnętrznym, regulatorem
równowagi wapniowej, a w zależności od okoliczności może być antagonistą
wapnia, wzmaga reakcje obronne organizmu, zwalcza uczulenie, zwalcza procesy
starzenia się, zwalcza podatność organizmu na powstawanie nowotworów, zwalcza
miażdżycę i zakrzepy, działa profilaktycznie na zapalenie żył w sytuacjach
pooperacyjnych, po połogach, przywraca moczowi odczyn kwaśny, gdyż obniża
alkalozę krwi, bierze udział w procesie termoregulacji, rozpuszcza kamienie
nerkowe, wzmacnia układ sercowo-naczyniowy, stabilizuje układ chromosomatyczny,
zmniejsza toksyczność jonów cynku, ułatwia wydalanie ołowiu z organizmu, co
chroni przed ołowicą, współdziała z żelazem dwuwartościowym, które jest
centralnym jonem cząsteczki hemoglobiny, współdziała z glikolem, który odtwarza
upośledzoną sekwencję aminokwasów w lipidowych osłonkach mielinowych u chorych
na SM, działa przeciwstresowo, przeciwanafilaktycznie, przeciwzapalnie,
ochrania przed promieniowaniem jonizującym, pobudza fagocytozę, działa
relaksująco i znieczulająco, osłabia arteriosklerozę i obniża poziom
cholesterolu, działa odtłuszczająco, chroni przed uszkodzeniem mięśnia
sercowego, utwardza wodę pitną czyniąc ją zdrowszą i korzystną dla niedociśnieniowców
niezależnie od wieku, działa korzystnie przy białaczkach i przy hemoroidach,
usuwa nieprzyjemny zapach potu, a często i skurcze w nogach, usprawnia pracę
gruczołów wydzielania wewnętrznego, a więc tarczycy, przy tarczek, przysadki,
nadnercza itp., łagodzi i uspokaja bezsenność i zdenerwowanie, zmniejsza
nadwrażliwość na zbyt silne hałasy szkodliwe dla funkcjonowania narządów
rodnych i wywołujące bezpłodność (np. u pilotów, u personelu obsługującego
lotniska), działa przeciwwymiotnie i przeciwbiegunkowo, przywraca wewnętrzny
spokój organizmowi, chroni organizm przed zakażeniami, reguluje pracę przewodu
pokarmowego (jelit, żołądka), działa korzystnie na proces krzepnięcia krwi, na
powstawanie estrogenów (hormonów kobiecych), przeciwdziała schorzeniom pęcherza
moczowego, zapaleniom prostaty i jej przerostowi, normalizuje funkcjonowanie
trzustki i pęcherzyka żółciowego, przeciwdziała zaburzeniom wzrostu u
młodzieży, zaburzeniom u kobiet karmiących.
Podobno większość z nas ma problem z niedoborem magnezu. Co
wpływa na taki stan rzeczy?
- Zbyt mała podaż w pożywieniu.
- Zbyt duże spożycie wypłukujących
magnez z ustroju napojów: kawy, herbaty, napojów gazowanych (napoje typu cola
czy energetyzujące) a także spożywanie alkoholu i produktów z dodatkiem
sacharozy.
- Wysokie poziomy ołowiu. Powodem jest
rosnące skażenie wody, żywności i powietrza.
- Zbyt mała podaż produktów roślinnych
w stanie surowym.
- Dieta bogata w nasycone kwasy
tłuszczowe.
- Zbyt duża ilość wapnia w pożywieniu
powoduje niekorzystny bilans magnezu oraz sprzyja powstawaniu zwapnień w
organizmie.
- Duża podaż białek zwiększa
zapotrzebowanie organizmu na magnez.
- Włókna spożywcze zawarte w otrębach
i pełnoziarnistych produktach zbożowych przechwytują minerały, zmniejszając ich
wchłanianie. Produkty takie jak otręby czy pełne ziarno (bogate w magnez)
posiadają związki kwasu fitynowego zaburzającego przyswajanie zawartego w nich
magnezu. Związki fitynowe może unieszkodliwić tylko naturalna fermentacja
zakwasu piekarskiego. Do większości przemysłowo produkowanego pieczywa dodaje
się drożdże lub sztuczny zakwas w proszku, co nie neutralizuje szkodliwych
fityn.
- Popularność stosowania pewnych
farmaceutyków: antybiotyków, cytostatyków, anabolików, leków nasennych,
uspokajających i psychotropowych oraz doustnych środków antykoncepcyjnych i
zastępczej kuracji hormonalnej. Długotrwałe przyjmowanie tych preparatów powoduje
niski poziom magnezu w organizmie.
- Stres, stres, stres.
Oczywiście najmniejsze obawy o
niedobory magnezu mogą mieć osoby spożywające duże ilości bogatego w jony
magnezu chlorofilu (zawartego w zielonych liściastych warzywach, kiełkach,
chlorelli, spirulinie) oraz bogatych w magnez pestek, orzechów i suszonych
owoców. Niestety wielu z nas albo nie ma dostępu do wysokiej jakości pokarmów
tego typu lub po prostu z różnych względów pomija takie cuda w swoim
jadłospisie. Dodatkowym utrudnieniem jest fakt słabego wchłaniania magnezu z
jedzenia. Dlaczego magnez tak słabo wchłania się z jedzenia (20 - 50%, w tym
nawet z suplementów diety, a także przez skórę)? Pepsieliot na swojej stronie
udziela następującej odpowiedzi:
„Zaczyna się od Twojego metabolizmu, czyli pH żołądka,
szybkości trawienia (słabego trawienia), aż do (przy aplikacji przez skórę)
niezdrowego zrogowacenia naskórka.”
Dawkowanie chlorku magnezu na
podstawie opracowania dr. Sircusa:
Zalecenie dawkowania 2, 5% roztworu
chlorku magnezu sześciowodnego (25 g substancji w oczyszczonej formie
spożywczej, czyli farmaceutycznej, lub czda na 1 litr wody)
DOROŚLI i dzieci powyżej piątego roku
życia - 125 ml
Czterolatki - 100 ml
Trzylatki - 80 ml
Roczne i dwulatki - 60 ml
Dzieci ponad półroczne - 30 ml
Dzieci do pół roku - 15 ml
Dobrym przygotowaniem skóry do
lepszego wchłaniania (np. w trakcie kąpieli z oliwą magnezową) jest regularne
szczotkowanie ciała na sucho. Absorpcja magnezu będzie zdecydowanie większa
przez dobrze oczyszczoną i nawilżoną skórę (pijmy wodę!).
Przepis na oliwę magnezową:
- 100 g Chlorku Magnezu (MgCl2 6H2O)
sześciowodnego farmaceutycznego, lub czda - skrót od czysty do analiz (osoby z
chorobami tarczycy póki co niech może użyją Sól Epsom)
- 100 ml wody destylowanej/demineralizowanej (do nabycia
nawet na stacjach benzynowych)
Do słoika wsypujemy chlorek magnezu,
po czym wlewamy podgrzaną (bardzo ciepłą, ale nie gorącą) wodę destylowaną.
Dokładnie mieszamy drewnianą, lub plastikową łyżką (byle nie metalową) aż do
rozpuszczenia chlorku magnezu. Studzimy i przelewamy ciecz do buteleczki typu
spray z rozpylaczem (najlepiej szklanej). Otrzymany płyn sprawia wrażenie
oliwki. Tak otrzymaną oliwę aplikujemy przez skórę i delikatnie wmasowujemy
(2-3 psiknięcia pod każdą pachę).
Na początek dopóki skóra nie jest
przyzwyczajona można sporządzić w proporcji 50 g chlorku magnezu i 100 ml wody,
jest wtedy łagodniejsza, ale mniej skuteczna. Dużo zależy od wrażliwości skóry,
skłonności danej osoby do pocenia się i od zapachu samego potu. Jeśli
zrobiliśmy w proporcji 1:1 i odczuwamy pieczenie możemy oliwkę bardziej
rozwodnić. Nie aplikujemy na zranioną skórę oraz po goleniu czy depilacji, bo
będzie szczypać. Taki dezodorant nie zostawia śladów na ubraniach i jest
bezzapachowy. W razie potrzeby można dodać kilka kropelek olejku eterycznego
(ja używam olejku z drzewa herbacianego). Olejek eteryczny wydziela aromat
praktycznie tylko w czasie aplikacji natomiast później jest niewyczuwalny,
dlatego głównie chodzi tu o korzyści płynące z właściwości danego olejku
eterycznego. Oliwę z dodatkiem olejku eterycznego należy wstrząsnąć przed
użyciem.
Nie ma sensu przepłacać. Zamiast
kupować gotową oliwę w sklepie lepiej zrobić ją samodzielnie. Przygotowanie jej
w domu trwa chwilkę a koszt takiej oliwy jest naprawdę niewielki, sami
policzcie.
- 1000 g chlorku magnezu czda to koszt
20 zł
- 1 l wody destylowanej 2 zł (do
nabycia na stacjach benzynowych)
Widziałem ostatnio oliwę magnezową o
pojemności 100 ml w cenie 50 zł. Skład: chlorek magnezu (31%), woda. Koszt
sporządzenia 100 ml (50%) oliwy domowej roboty to nie więcej niż 1, 5 zł!
Mgiełka po kąpieli
Spryskujemy całe ciało zaraz po
kąpieli (nie tej magnezowej), omijając twarz, narządy płciowe, sutki, miejsca
uszkodzone, po czym rozsmarowujemy wmasowując w skórę. Na całe ciało powinno
starczyć ok. 10-15 psiknięć (łagodniejsza oliwa, proporcja 1:2). Istnieje
możliwość, że przy pierwszych aplikacjach wystąpią podrażnienia, jeśli mamy
wrażliwą skórę (pieczenie, przejściowa wysypka). Objawy podrażnienia prędko
znikają, lecz nie są za przyjemne. W takim przypadku najlepiej spłukać oliwę ze
skóry i dolać trochę wody destylowanej do buteleczki, po czym ponowić
aplikację. Po czasie skóra zacznie się przyzwyczajać. Specyfik rozcieńczaj
tylko wtedy, jeśli naprawdę musisz, ponieważ rozcieńczony nie posiada już w
sobie tylu jonów magnezu. Na sam koniec można wmasować w ciało olej kokosowy,
dzięki czemu skóra będzie jeszcze bardziej miękka. Ze względu na to, że oliwa
magnezowa (szczególnie ta zrobiona w proporcjach 1:1) gdy wyschnie zostawia na
skórze lekko lepkawą warstewkę, możesz ją zmyć czystą wodą jeśli czujesz w
związku z tym duży dyskomfort (nie jest to konieczne i jest to sprawa
indywidualna). Czas potrzebny do wchłonięcia się jonów magnezu to minimum 30
minut, dlatego nie zmywaj wcześniej oliwki.
Oliwa magnezowa może być również wykorzystywana, jako środek
na obolałe mięśnie, stawy, kości oraz na stłuczenia i obrzęki.
Spryskujemy obolałe miejsca i
delikatnie masujemy. Można również stosować na zakwasy po treningu i dziecięce
stłuczenia łokci czy kolan (pod warunkiem nieuszkodzonej skóry). Po wmasowaniu
pozostawiamy na minimum 30 minut. W
przypadku, gdy odczuwamy dyskomfort możemy spłukać, jeśli wszystko jest dobrze
po prostu zostawiamy. Oliwę magnezową powinniśmy wcierać, aż do uczucia ciepła
(rozgrzania skóry). Połączenie chlorku magnezu i ciepła zwiększa skuteczność
dotarcia magnezu do stanu zapalnego oraz usunięcia „odpadów” z tkanek.
Odkażanie i gojenie ran
Oliwy magnezowej nie stosujemy na
zranioną lub otartą skórę ze względu na uczucie pieczenia. Plus jest taki, że
rana będzie idealnie odkażona i prędzej się zagoi. Roztwór chlorku magnezu poza
tym, że jest bezpieczny dla tkanek ma również olbrzymi wpływ na działanie
leukocytów i fagocytów a co za tym idzie jest idealny do leczenia ran
zewnętrznych.
Na złagodzenie stresów
Wystarczy psiknąć na nadgarstek i
wmasować pocierając nadgarstki o siebie. Ulga jest odczuwalna i występuje
stosunkowo szybko (kilka minut).
Gdy już nasza skóra przyzwyczaiła się
do oliwy magnezowej możemy wykorzystać ją do masażu. Aplikujemy poprzez psikanie
lub nieco szybciej: wlewając nieco oliwki w zagłębienie dłoni. Masaż prowadzimy
od kostek w górę w kierunku serca. Jeśli nie chodzimy do masażysty lub po
prostu nie mamy w pobliżu nikogo bliskiego, kto mógłby nam taki masaż wykonać
można zrobić to samemu wykonując tzw. automasaż, który opiszę dokładniej w
innym poście.
Z zabiegów takich jak kąpiele,
moczenie stóp, aplikacja oliwy magnezowej można na początku korzystać
naprzemiennie lub też razem (np. oliwka rano, a wieczorem kąpiel magnezowa lub
moczenie stóp). Po pewnym czasie można się ograniczyć do samej oliwki
magnezowej, natomiast kąpiele czy moczenie stóp stosować sporadycznie, w miarę
potrzeb. Wszystko zależy od stanu naszego samopoczucia.
Dobroczynne działanie, którego możemy
się spodziewać: odprężenie, uspokojenie, wyciszenie, zmniejszenie napięcia
mięśni.
AŁUN
Sole podwójne (zawierające więcej niż
jeden kation bądź anion). Wykorzystywane
w sztyftach związki to ałun glinowo - potasowy lub glinowo-amonowy. Glin,
inaczej - aluminium. Najczęściej występującym w przyrodzie jest ałun glinowo -
potasowy i ałun glinowo - sodowy. Ałun potasowy występuje naturalnie, jako
minerał, natomiast ałun glinowo-amonowy powstaje z pokruszonego ałunitu (skała,
z której wytwarza się ałun) gotowanego z kwasem siarkowym i łączonego z
siarczanem amonu, a na koniec zagęszczonego.

U mnie sprawdzał się dobrze, jednak u
kogoś o większej potliwości i bardziej intensywnym zapachu potu może nie dawać
tak trwałych i zadowalających efektów. Po prostu trzeba przekonać się na
własnej skórze ;) Dużym plusem ałunu jest to, że jest bardzo wydajny. Ja
kupiłem ałun 120g w cenie 20 zł, korzystałem z niego przez ponad 2 lata i nadal
go całego nie zużyłem. U osób uczulonych na glin w każdej postaci mogą wystąpić
podrażnienia. W szczególnych przypadkach korzystanie z ałunu może skutkować
zapaleniem skóry. Warto też pamiętać, aby nie dotykać ałunem ust i chronić
przed nim oczy, ponieważ może je podrażnić.
Aluminium (glin) jest zaliczane do
pierwiastków toksycznych dla ludzkiego organizmu. Nie znalazłem żadnych badań
potwierdzających nieszkodliwość i bezpieczeństwo ałunu. Sam fakt, że ałun był
stosowany od wieków nie świadczy o jego nieszkodliwości. Niektóre źródła
twierdzą, że cząsteczki glinu zawarte w ałunie nie penetrują skóry, inne
zalecają ostrożność. Ja postanowiłem zamienić ałun na oliwę magnezową i jestem
zadowolony.
Biodostępność glinu przez skórę pach
oceniono na 0,012% - dla porównania biodostępność z wodą pitną to 0,3%.
KĄPIEL Z TYMIANKIEM
Ziele tymianku ma właściwości
przeciwzapalne, bakteriobójcze i grzybobójcze.
Mieszanka z tymiankiem 1
Wymieszać po 50g tymianku, kłączy
tataraku i nasiona gorczycy białej. Zagotować pod przykryciem, przecedzony płyn
wlać do wanny. Czas kąpieli 15-20 minut. Stosować 2 razy w tygodniu.
Mieszanka z tymiankiem 2
Kłącza tataraku 150g
Ziele tymianku 150g
Nasiona gorczycy białej 150g
Całość gotujemy 0, 5 godziny pod przykryciem, potem płyn dodajemy do wanny. Czas kąpieli, co najmniej 15 minut. Częstotliwość takich kąpieli to 2 do 3 razy w tygodniu. Po pięciu kąpielach zapach potu powinien zmienić się lub stracić swoją intensywność.
KĄPIEL JAŚMINOWA
4 łyżki kory jaśminu i 4 łyżki kwiatów
jaśminu zalać 0, 5 szklanki wrzątku. Pozostawić do naciągnięcia na 10 minut, wlać do wanny.
Czas kąpieli 15-20 minut. Napar można stosować do przemywania uszu.
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńPrzykrą woń potu, która może przedostać się do naszego otoczenia możemy zwalczyć za pomocą różnych neutralizatorów zapachu https://neutralizatoryzapachu.pl/. Zalicza się do nich liczne preparaty i urządzenia opracowane z myślą o szybkim usunięciu zapachów z danej przestrzeni. Najczęściej spotykanymi neutralizatorami są środki w postaci spray-ów oraz blokerów.
OdpowiedzUsuń